Gdy wszystko
wokół sprzysięga się przeciw tobie, gdy cały twój miastenie budowany świat w
mgnieniu oka przeistacza się w kupkę mało istotnych frazesów i ideałów, kilka
niezrealizowanych marzeń oraz garść niespełnionych ambicji, masz już dość. Nie
masz siły na więcej. Nie dziwię się, w końcu jesteśmy tylko ludźmi. Potykamy się,
upadamy, z trudem podnosimy i walczymy o to, by wreszcie nadać własnemu życiu
sens i zobaczyć w nim iskry…
Ich odkrycie
nieco ułatwia debiutancka powieść Grażyny Kamyszek pt. „Zobaczyć iskry”-
powieść ucząca zawziętości, niepoddawania się w trudnych sytuacjach, napełniająca
optymizmem i wiarą w lepsze czasy… Autorka w niezwykle wiarygodny sposób wykreowała
historię młodej dziewczyny Renaty, która wraz z utratą pracy, musi radykalnie
zmienić własne życie. Mimo ukończenia studiów wyższych, jest ona niejako
zmuszona do wyjechania za granicę i zatrudnienia się jako opiekunka osób starszych.
Liczy na to, że tam, zagranicą, w Niemczech uda jej się odnaleźć sens,
uporządkować własne życie i zaprowadzić w nim harmonię. Niestety, już sam początek
pracy okaże się tragiczny – zapoznawcza rozmowa z podopiecznym zakończy się
jego nagłym pogorszeniem zdrowia i atakiem serca… Dlaczego ów staruszek
zareagował na jej widok w tak emocjonalny sposób? Co się z tym wiąże? Czy mimo wszelkich
przeciwności Renata odnajdzie się w pracy zagranicą? Czy wytrwa? Jak ułożą się
jej losy z podopiecznymi i pracodawczynią - apodyktyczną i wymagającą kobietą? I
wreszcie – czy zobaczy upragnione iskry?
Książka
Grażyny Kamyszek to opowieść o życiu współczesnych ludzi – wiecznie
zagonionych, a mimo wszystko poszukujących wytchnienia i miłości - w której zza humorystycznej
osłony nierzadko wygląda gorzka prawda o obecnych realiach. To także studium
wiedzy o ludzkich typach osobowości. Każdy bohater jest tu inaczej nakreślony,
jest zindywidualizowany i złożony (postać babci Renaty jest fenomenalna - ile w tej kobiecie wigoru, jaka jest jej przewrotność i pomysłowość!). Autorka
posługując się prostym, komunikatywnym językiem oraz układając fabułę obfitującą
w niespodziewane zwroty, tworzy powieść niezwykle realistyczną. Przecież życie jest
takie samo – także potrafi zaskoczyć!
Wszystkim spragnionym
lekkich, lecz niepozbawionych głębi historii, polecam tę książkę. Co prawda, czas
poświęcony na jej lekturę mija błyskawicznie, ale refleksje i pozytywny wdzięk opowieści
zostają na dłużej!
Książkę udało mi się zdobyć w konkursie zorganizowanym przez Cyrysię. Autorka przesyłając mi powieść, utrwaliła na niej swą obecność, zostawiając piękną dedykację:
„Zobaczyć
iskry” Grażyna Kamyszek, wyd. Białe Pióro
liczba
stron:255
Moja
ocena: 7,5/10
Gratuluję książki i fantastycznej dedykacji :) Książka zapowiada się ciekawie więc kiedy trafi się okazja z pewnością przeczytam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Cieszę się, że udało mi się Cię zainteresować :)
UsuńJa również gratuluję i jestem szczerze zainteresowana książką :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej książce wcześniej, ale zapowiada się ciekawie. Gratuluję wygranej i miłej dedykacji :)
OdpowiedzUsuńI jest bardzo ciekawa!
UsuńDziękuję.
Cieszę się, że książka przypadła Ci do gustu:)
OdpowiedzUsuńGratuluje również pięknej dedykacji.
Pozdrawiam cieplutko!
Byłam prawie tego pewna - Tobie przecież się spodobała. A to jest już gwarancja!
UsuńDziękuję i również pozdrawiam :)
Nie słyszałam o tej autorce. Jestem głodna polskich pisarzy, więc chęcią przeczytam.
OdpowiedzUsuńOoo. To tak jak ja. Lubię i cenię współczesnych polskich autorów i staram się ich czytać jak najwięcej.
UsuńJeszcze raz Ci gratuluję wygranej i cudownej dedykacji! :)
OdpowiedzUsuńTo już 3 pozytywna recenzja tej książki, którą czytam :)
Możliwe, że będę miała możliwość przeczytania tej powieści dzięki uprzejmości zaprzyjaźnionej blogerki z czego bardzo się cieszę, bo jestem ciekawa tej książki :)
Wiem, że przekonujesz się do e-booków :). Jeśli jesteś zainteresowana akcją z przeczytaniem książki przed premierą to napisz do mnie maila (mój adres e-maila znajdziesz u mnie w zakładce kontakt :) ).
Pozdrawiam :)
Dziękuję. Mam nadzieję, że uda Ci się przeczytać tę książkę. Powinna Ci się spodobać.
UsuńDziękuję za informację. Już do Ciebie napisałam
Pozdrawiam również :)
Wspaniała dedykacja, gratuluję :) Mam tę książkę w planach, bo bardzo chcę ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się na niej nie zawiedziesz.
UsuńMiło otrzymać książkę z taką dedykacją od autorki;) Sama tematyka powieści - interesująca. Ale, jeżeli przeczytam, to głównie ze względu na postać głównej bohaterki;)
OdpowiedzUsuńBardzo miło :)) (mówiąc nieskromnie)
UsuńJest ona pomyślana i ciekawie skonstruowana. Warto!
Mogłaby mnie zainteresować jako forma motywacji żeby się nigdy nie poddawać :)
OdpowiedzUsuńOj tak, naprawdę może dać silnego "kopniaka - motywatora".
Usuń