Od góry:
1. "Nagle sama" Schella O'Flanagan - otrzymane w prezencie
2. "Wiem, że masz duszę" Jeremy Clarkson - wygrane na Książkowskazie
3. "Córka proboszcza" Greoge Orwell - otrzymane w prezencie
4. "Powolny człowiek" J. M. Coetzee - otrzymane w prezencie
5. "Dwie Anny" Haliny Kowalczuk - wygrane na blogu u Cyrysi (w tym tygodniu recenzja!)
6. "Długa zima w N." Aliny Krzywiec - wygrane u Aleksandry z bloga Aleksandrowe myśli
7. "Niedoskonałe zakończenie" Zoe FitzGrerald Carter - z promocji
8.. "Kobiety Łazarza" Marina Stepnova - również z promocji (i dzięki recenzji wspomnianej już Aleksandry - dziękuję :))
Czytaliście już coś z tego stosiku? Polecacie którąś z książek lub odradzacie?
Do zabawy nominowała mnie Ola C. z bloga
Książki Moim Okiem
. Dziękuję bardzo za wyróżnienie i docenienie – niezmiernie mi miło :) Ja
jednak nie nominuję nikogo konkretnego – chyba każdy brał w tym udział(!).
Jeśli jednak się mylę, mogę na specjalną prośbę zadać komuś pytania. Jakby coś
– piszcie śmiało :)
1. Ile czasu
dziennie starasz się poświęcić na czytanie?
Uwielbiam czytać i staram się to robić jak najczęściej. Z każdego dnia
staram się dziennie wyrwać chociaż kilka krótkich chwil, by przeznaczyć je na
czytanie. Jeżeli tylko mam czas – siedzę i czytam: godzinę, dwie, trzy, czasami
więcej. Nie mam jasno określonego grafiku, czytam jak najczęściej mogę.
2. Kiedy
najlepiej czyta Ci się książki?
Wieczorami i nocami. Wtedy mam swój upragniony spokój i ciszę. Nie potrafię czytać, gdy jest głośno. Muszę mieć do tego odpowiednie warunki.
Wieczorami i nocami. Wtedy mam swój upragniony spokój i ciszę. Nie potrafię czytać, gdy jest głośno. Muszę mieć do tego odpowiednie warunki.
3. Jakie jest Twoje zdanie na temat audiobook'ów?
Nie przepadam za audiobookami. Aby lepiej się wczuć, w
to co czytam, muszę mieć przed sobą tekst. Pewnie dlatego, że jestem wzrokowcem
:)
4. Ile
potrafisz wydać miesięcznie na książki?
Gdybym się nie hamowała pewnie wydawałabym wszystkie
pieniądze. Książki to dla mnie rodzaj hobby. To eksponaty, które kolekcjonuje,
i których ciągle mi mało. Aby ograniczyć swoje wydatki prowadzę listę z tzw.
chciejstwami książkowymi. Czasami, co prawda, się do niej nie stosuję, ale głównie
wtedy, gdy napotkam naprawdę korzystną promocję :)
5. Ile książek
posiadasz w swojej prywatnej biblioteczce?
Oj, nigdy ich nie policzyłam. Jest ich już na tyle
dużo, że wygięły mi półki w regale i zmusiły do zakupu nowej, większej szafy.
6. Pożyczasz
książki rodzinie/znajomym?
Z reguły nie lubię pożyczać książek, bo nie wiem jak
ktoś się będzie nimi „zajmował”. Jeśli jednak komuś ufam, pożyczam.
7. Czy
kiedykolwiek kupiłaś książkę ze względu na okładkę? Jeśli tak to jaką?
Było kilka takich książek. Spojrzałam na nie i po prostu musiałam je mieć, przeczytać. Chciałam, by stały na mojej półce. Były to miedzy innymi te pozycje:
Było kilka takich książek. Spojrzałam na nie i po prostu musiałam je mieć, przeczytać. Chciałam, by stały na mojej półce. Były to miedzy innymi te pozycje:
Bardzo długo mierzyłam się z tym zamiarem. Sprawdzałam
sama siebie – czy się nadaję(?), czy podołam(?), czy się nie ośmieszę(?).
Chciałam dołączyć do tej społeczności i móc dzielić się z innymi swoimi
emocjami, spostrzeżeniami i opiniami. Kocham książki, czytam ich dużo, a
notowanie dla siebie przestało mi sprawiać przyjemność. Uznałam w końcu – nie
bez zachęty i wsparcia najbliższych – że mogę spróbować.
9. Czy oglądasz
ekranizacje książek? Jaki masz do nich stosunek? Uważasz, że są okej, czy może
raczej za nimi nie przepadasz i wolałabyś, aby to co na kartkach książki nigdy
nie przedostało się na ekran?
Oglądam tylko te ekranizacje książek, które wywarły na
mnie ogromne wrażenie. Tak było na przykład z „Hobbitem”, o którego filmowej
adaptacji pisałam niedawno. Myślę, że niektóre powieści powinny wręcz
trafić na ekrany kin. Niestety, teraz nie patrzy się na wartość literacką
dzieła, na jego przesłanie i wymowę, ale na to czy się sprzeda za odpowiednią
kwotę, czy przyniesie określony zysk. Rządzą tu prawa komercji…
10. Prowadzisz
jakiś zeszyt/notes czy coś w tym stylu, gdzie zapisujesz cytaty z książek?
Nigdy czegoś takiego nie prowadziłam. Najciekawsze
zdania, sensacje zaznaczam po prostu fiszkami. Moim zdaniem to o wiele bardziej
praktyczne rozwiązanie.
11. Wolisz
polskich czy zagranicznych pisarzy?
Nie grupuję autorów według tego kryterium. Dla mnie
nie ma znaczenia, czy autor jest Polakiem, Anglikiem, Niemcem czy Japończykiem
– jeśli tylko ma coś ciekawego do przekazania, według mnie, jest wart poznania.
Życzę Wam wszystkim miłego dnia :)
Niestety nie czytałam żadnej z tych książek, dlatego czekam na recenzję:)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję "Dwie Anny" :D
OdpowiedzUsuńZapowiada się świetna recenzja (jak sądzę) :D
Tak jak pisałam - można jej się spodziewać jeszcze w tym tygodniu, raczej pod jego koniec.
Usuń"Kobiety Łazarza" bym Ci podkradła
OdpowiedzUsuńA wcale bym ich nie oddała :D Zapowiada się naprawdę świetna lektura. Już nie mogę się doczekać!
UsuńOrwella ubóstwiam!! Zazdroszczę. Nigdy nie lubiłam programów Clarksona.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że i ja go docenię. To będzie pierwsza jego książka, którą przeczytam.
UsuńGłupia sprawa z tym Clarksonem. Nawet za bardzo nie kojarzę jego filmów. Zgłaszając się do konkursu, myślałam, że jest to zbiór opowiadań, felietonów bardziej o życiu, niż motoryzacji. Głupia ze mnie baba :D Ale na szczęście bliska mi osoba interesuje się motoryzację, więc może jej podrzucę tę książkę.
Nic nie czytałam, ale "Dwie Anny" i "Kobiety Łazarza" bardzo chętnie bym zabrała :D Świetny stosik. Oczywiście życzę miłego czytania :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za odpowiedzi :)
2. Mam dokładnie to samo ;)
7. Okładka "Pachnidła" rzeczywiście ma w sobie to coś. Ostatnio widziałam na wyprzedaży za 10 zł i już ją miałam w ręce, ale zrezygnowałam. Teraz żałuję :/
Pozdrawiam! :)
Dziękuję.
Usuń"Pachnidło" też kupiłam na promocji, tyle że internetowej. W przypadku tego zakupu okładka odegrała najistotniejszą rolę. Na szczęście się nie zwiodłam. To była bardzo dobra powieść.
Nie czytałam żadnej z przedstawionych przez Ciebie książek. Z chęcią więc przeczytam recenzje.
OdpowiedzUsuńO niektórych słyszałam, natomiast żadnej nie czytałam.
OdpowiedzUsuńJa również mam listę książek, do kupienie i staram sie trzymać tej listy.
Zapraszam do siebie, na nową recenzję, no i gratuluję nominacji do LBA :)
Myślę, że taka lista dla moli książkowych jest dobrym rozwiązaniem. I koniecznym :)
UsuńŚwietne nabytki książkowe.
OdpowiedzUsuńJestem ogromnie ciekawa twoich wrażeń po lekturze ,,Dwie Anny''. Zdradź mi chociaż słowem, czy podobała ci się, czy nie:)
Też nie lubię pożyczać książek. W tej kwestii jestem wielką egoistką.
Czasami szczypta egoizmu jest nawet wskazana :)
UsuńCyrysiu, czy się podobała? Przecież to naprawdę świetna historia, nie mogłaby się nie podobać :)
Kamień z serca mi spadł, bo naprawdę uważam twórczość tej autorki za bardzo dobrą, tylko niedocenianą. Czekam zatem na recenzje ;)
UsuńRzeczywiście w autorce drzemie ogromy potencjał. Posiada ona talent, nad którym warto popracować. :)
UsuńNajbardziej ciekawią mnie dwie pozycje, "Dwie Anny" i "Córka proboszcza", na powieści Orwella mam ochotę od dłuższego czasu. Miłej lektury.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję. "Dwie Anny" już okazały się ciekawą pozycją. Zapraszam na ich recenzje wkrótce :)
UsuńPozdrawiam również.
Niestety nie czytałam żadnej z nich, ale bardzo ciekawa jestem Orwella i Kobiet Łazarza.
OdpowiedzUsuńCzekam więc na recenzje - może się skuszę na zakup którejś z nich ;)
Obserwuję :)
I ja jestem ciekawa "Kobiet Łazarza". Myślę, że się na nich i na Orwellu nie zawiodę. :)
UsuńOstatnio czytałam znany "Rok 1984" Orwella i bardzo mi się spodobała ta książka. Chętnie sięgnęłabym również po jego książkę, która znajduje się w Twoim stosiku. :)
OdpowiedzUsuń"Powolny człowiek" również wydaje się być interesującą książką. :)
Mnie też. Jejku, tak wiele książek, a tak mało czasu...
UsuńŁadny stosik;) Zresztą, stosy książek prawie zawsze budzą mój zachwyt;)
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o mój komentarz do pytań, to: dobrze że założyłaś blog;) I może warto jednak policzyć książki w biblioteczce? Ciekawe, ile ich jest...;)
Dziękuję za miłe słowa :)
UsuńMoże faktycznie kiedyś je policzę.
Nie czytałam żadnej książki ze stosiku. Czekam na recenzje książek "Dwie Anny" i "Długa zima w N."
OdpowiedzUsuńOkładki książki "Pachnidło" i "Zapomnij..." potrafią "magnetycznie" przyciągnąć spojrzenia ;)
Oj, potrafią. Zobaczyłam je i musiałam mieć. I koniec. Spoczęłam dopiero, gdy przeczytane "stanęły" na mojej półce. :) Na szczęście, za piękną i hipnotyzująca okładką szła też dobra, wartościowa treść.
UsuńClarksona pewnie bym podrzuciła swojemu lubemu - właśnie się zaczytuje w jednej z jego książek ;) z sama chętnie bym przeczytała "Kobiety Łazarza" ;)
OdpowiedzUsuńTa okładka książki Katarzyny Mlek jest świetna - zresztą jak sama książka ;)
Właśnie, co się tyczy Clarksona to raczej ja nie będę mogła go poprawnie ocenić. Nie znam się na motoryzacji. I w sumie nie chcę się poznać. Też więc mam zamiar podrzucić tę książkę memu lubemu :D
UsuńTak, rzeczywiście książka p. Mlek zrobiła na mnie piorunujące wrażenie. Mam nadzieję poznać jej inne pozycje, bo to naprawdę godna polecenia młoda pisarka.