Witajcie!
Myślałam ostaniu o moim blogu i doszłam do wniosku, że te Nieidentyczne półki wydają się takie nierealne, czasami wręcz absurdalne. Fakt, mowa o nich głównie w kontekście wirtualnym, ale przecież mają one swe rzeczywiste odzwierciedlenie w moim domu. Gdy zaczynałam blogować posiadałam jedynie niewielki zbiór książek. Od tamtej pory wiele się zmieniło - znacznie rozszerzyłam swe zbiory, zmieniłam ten regał na większy :) Ponoć po książkach trzymanych w domu można nakreślić całkiem trafny
portret psychologiczny danej osoby. Ciekawe, co Wy wyczytać z moich zbiorów? Nie
przedłużając, zapraszam na podróż do zakamarków nieidentycznej biblioteczki.
|
Pierwszą książkę wygrałam u Martuchy180, reszta pochodzi
z serwisu Lubimyczytać.pl |
Mam nadzieję, że wyprawa w rzeczywiste nieidentyczne półki Wam się podobała :)
Pozdrawiam
nieidentyczna
Uwielbiam oglądać czyjeś biblioteczki ;))
OdpowiedzUsuńŚwietny regał, książki, wszystko ma swoje miejsce.
Pozazdrościć, bo u mnie książki póki co czekają na własne miejsce w domu :))
P.S. Nie czytałam 'Czerwonych liści', ale Paullinę Simons polecam po przeczytaniu 'Jeźdźca miedzianego".
Kolekcja Schmitta, podziwiam, podziwiam. Ja przymierzam się do zakupienia nowego wydania ,,Małych zbrodni małżeńskich" - nie mogę się dopatrzeć, czy posiadasz ten tytuł :)
OdpowiedzUsuńMoje marzenie to taka wielka biblioteczka. ;) Ja muszę upychać swoje książki. :(
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam oglądać cudze biblioteczki, to trochę tak jakbym poznawała człowieka. ;)
Gratuluję zbiorów, większości niestety nie znam, ale spróbuję to nadrobić kiedyś(szczególnie Schmitta). :)
Pozdrawiam ciepło. :)
Piękna biblioteka :D
OdpowiedzUsuńWidzę nawet Christie <3
Może nie będę zbytnio oryginalna, ale również lubię oglądać cudze biblioteczki, półki upchane po brzegi literackimi perełkami ;)
OdpowiedzUsuńCóż, niektóre pozycje z chęcią bym Ci podkradła :)
Cudowna! Zastanawiam się, który kryminał uważasz za najlepszy ze swojej półki :)
OdpowiedzUsuńA i powodzenia w kolekcjonowaniu książek swojego mistrza :)
UsuńMusze przyznać, że masz nietypowy regał. bardzo mi sie podoba, ale moje książki na nim by się nie zmieściły :)
OdpowiedzUsuńJest nietypowy, bo w pełni zaprojektowany i wykonany przez mojego tatę :)
UsuńOoo, przydałby mi się taki duuuży regał:) Świetne tytuły, a z nowych nabytków widzę Paullinę Simons, której jestem ciekawa :) Z Twoich książek szczególnie podoba mi się cudowna kolekcja Schmitta:)
OdpowiedzUsuńA ja bym właśnie taki nowy, prosty regał chciała, ale nie mam za bardzo, gdzie go dodać...
OdpowiedzUsuńFajnie masz z tym regałem - ja się biedny muszę gnieździć na kilku półkach luźno rozłożonych na regałach w jednym mieszkaniu i zapełniłem już kolejną w drugim mieszkaniu. :P
OdpowiedzUsuńBardzo ładny zbiór :) Mi się marzy własna biblioteczka, ale póki co mam książek nie za dużo, choć trochę już jest, powoli, ale uzbieram :)
OdpowiedzUsuńJa również jestem w trakcie"zbierania" książek. Zbiór godny pozazdroszczenia :)
OdpowiedzUsuńPiękny regał i cudowne książki, które się na nim znajdują. :)
OdpowiedzUsuńJa będę musiała dokupić nową półkę lub coś poprzestawiać, bo u mnie brakuje miejsca na książki :))
Piękne zbiory! :) I cudowna kolekcja Schmitta :)
OdpowiedzUsuńCudna biblioteczka. Sama o takiej marze i być może już niebawem spełni się moje pragnienie :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie obejrzeć książki, a raczej półki innych, układanie ich w kręgi tematyczne to bardzo fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńFantastyczny zbiór. Moja biblioteczka również się mocno rozbudowała odkąd zaczęłam blogować.
OdpowiedzUsuńwww.krzywaprosta.pl
Ha, widze, że segregujesz podobnie jak ja ;) choć ja oprócz dzielenia na "historyczne" i "obyczajowe" itp, mam dwie specjalne półki na ulubione książki. Ostatnio robiłam porządki, bo brakuje mi miejsca. Zastanawiam się, czy nie puścić części moich zbiorów w świat, choć bardzo mi ich szkoda, ale są to głównie książki, które nie bardzo mi się podobają, więc czy jest sens je trzymać?
OdpowiedzUsuńTwoja biblioteczka to dla mnie boski widok. Jest po prostu cudna. Chciałabym aby w mojej również panował taki porządek.
OdpowiedzUsuńTyyyle Schmittów! Chyba muszę się zabrać za tego autora :)
OdpowiedzUsuńWspaniała biblioteczka! Też bym taką chciała, niestety nie mam miejsca w mieszkaniu :(
OdpowiedzUsuńP.S. Też mam te wydania ,,Udręki i ekstazy" :))
UsuńŚwietna biblioteczka. Ja też mam książki poukładane gatunkami ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na posta :)
OdpowiedzUsuńOsobiście podoba mi się twój regał-tyle na nim miejsca na książki! Ja niestety muszę się zadowolić taką małą, jedną półeczką bo większa się nie zmieści do mojego pokoju.
Ładny zbiorek! Świetny regał, jest na nim tyyyle miejsca... A w moim małym pokoju niestety książki muszę upychać. Ach, zazdroszczę :)) Moją świętą zasadą przy układaniu jest: byleby ładnie wyglądało i się zmieściło :P
OdpowiedzUsuńzaczarrowana.blogspot.com
Muszę koniecznie mieć nowy regał:) Piękna biblioteczka, jak w domu są książki to jest jakoś tak przyjemniej:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie widoki!
OdpowiedzUsuńWidzę, że masz jeszcze trochę wolnego miejsca na półkach... ;)
OdpowiedzUsuńRany, ja to bym zwariowała u Ciebie - moje książki muszą być poukładane wielkością i kolorami / seriami :) Takie małe szaleństwo...
OdpowiedzUsuńAleż to fajnie wygląda i ciekawy sposób z tym rozdzielaniem na gatunki ;)
OdpowiedzUsuńZ jednej strony też bym chciała mieć tyyyyle książek, a z drugiej mam tak miniaturowy pokój, że nie wiem, gdzie bym to wszystko pomieściła.
Cudownie widzieć takie kolekcje :)
OdpowiedzUsuńMiszmasz zupełnie jak u mnie. Tylko, że z racji braku miejsca nie mam tego tak fajnie porozmieszczanego, ale pracuje nad tym. Świetny widok. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :) - http://smieszna-nazwa.blogspot.com/
Biblioteczka uporządkowana i jeszcze znajduje się w niej miejsce na nowe książki. Ja zebrałam wszystkie powieści Williama Whartona:)
OdpowiedzUsuńHmmm.... Moja biblioteczka jest ZAWSZE w nieładzie i chaosie, więc podziwiam, podziwiam ;)
OdpowiedzUsuńTaki regał by mi sie przydał, bo moje ksiązki są układane już na samej górze mebli, ale mam w planach taką specjalną półkę, tylko trochę skomplikowana z nią sprawa :)
OdpowiedzUsuńAgata Christie jest też u mnie i Miasteczko Salem tez u Ciebie wypatrzyłam
przepiękne zbiory i jak cudnie podzielone! masz prawo być dumna! a to życzę Ci byś uzbierała całą kolekcję pana S. ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna biblioteczka! Też mam w planach taki post.
OdpowiedzUsuńŚwietnie ten zbiór wygląda :) Najdłużej pewnie bym pobuszowała przy półce z kryminałami, chociaż i na innych sporo tytułów bym dla siebie znalazła :) Mam nadzieję kiedyś we własnym mieszkaniu stworzyć sobie podobną biblioteczkę - na razie wiele książek pozostaje na wygnaniu, bo w wynajmowanym pokoju niewiele mam miejsca :)
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć u siebie taki porządek! :)
OdpowiedzUsuń